Miłość po terminie ważności
– To właściwie całkiem zabawne – powiedziała wtedy ona. Może i tak było. Może i to było całkiem zabawne, gdy nieładne linoleum w kolorze brudny-miętowy zyskało trochę życia w postaci czerwonych, wesołych kropek. Może to było zabawne. Ale on był przerażony.