Co z tym Bajkałem? A komu to potrzebne?
Siedzisz przed monitorem, nudzisz się – no bo jak inaczej. Oglądasz na Youtube kolejny „wypiję szklankę wody challenge”, „wsadzę se palec w dupę challenge”, patrzysz na prankstera, który kradnie z amerykańskiego Youtuba, jak pan Morawiecki od podatników. Oglądasz gimnazjalistów wystylizowanych jak galerianka na wycieczce w Plaza Rzeszów, którzy skarżą się, że inne dzieciaki powiedziały coś o nich…