Magda Ogórek i jej wstyd, czyli atak na panią z TVP
Wszystko mi się ostatnio miesza. Do tej pory media głównego nurtu, w których pracuje pani Magda Ogórek tłumaczyły mi, że jest w porządku uderzyć kobietę. Że to czyn patriotyczny. Teraz okazuje się, że do kobiety nie można krzyknąć „wstyd kłamczucho”, bo jest to wściekły atak nienawiści porównywalny z terroryzmem.