bracia k kamienica
Polityka

Kalendarium braci K., czyli bezkarność Mariana

Tak wyglądały losy gangsterskiej rodziny, która skończyła w najsłynniejszej ostatnio kamienicy. Bili prostytutki, cięli maczetami konkurencyjnych alfonsów i chcieli zgwałcić dziewczynę z Wielkiej Wólki. Premier mojego kraju nie ma czasu się tym zająć, bo ogląda Eurowizję Junior. To może ja się tym zajmę. Bo już mnie to wkurwia.